Mediacja w sporach budowlanych z gminą – zawarcie ugody
Uzgodnienie warunków ugody nie kończy mediacji. Strony wraz z mediatorem muszą m.in. opracować treść ugody.
W praktyce okazuje się, że to dopiero opracowanie treści ugody jest kulminacyjnym etapem mediacji. Na co zwracać uwagę przy opracowywaniu tekstu ugody? Jak kształtuje się proces jej zatwierdzenia przez sąd?
1. Warunki formalne ugody
Ugoda, to umowa, dlatego strony mają w zasadzie swobodę w kształtowaniu jej treści. W każdym wypadku musi być ona jednak zgodna z prawem (w tym m.in. przepisami o dyscyplinie finansów publicznych, o których pisałem w poprzedniej części z tej serii https://pro.rp.pl/administracja/art42038801-mediacja-w-sporach-budowlanych-z-gmina), zasadami współżycia społecznego, nie może zmierzać do obejścia prawa oraz musi być zrozumiała i nie może zawierać sprzeczności.
Poza tym ugoda co najmniej powinna precyzyjnie określać wzajemne ustępstwa stron (które nie muszą być symetryczne), jasno wskazywać zobowiązania każdej ze stron w ramach ugody oraz terminy ich wykonania. Mawia się wręcz, że ugoda powinna być jak instrukcja obsługi, z której wynika, jakie czynności należy kolejno podjąć, żeby dany schemat zadziałał. Nierzadko nieocenione przy formułowaniu treści ugody okazuje się wsparcie mediatora.
Z perspektywy jednostki samorządu terytorialnego, która na podstawie ugody ma zapłacić określoną sumę na rzecz generalnego wykonawcy, szczególnie istotne wydaje się zabezpieczenie określonych środków w budżecie. To z kolei może...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)